Oceny prawidłowej lub zaburzonej
czynności tarczycy można dokonać na podstawie wyników hormonów tarczycy. W
większości przypadków stwierdzenie prawidłowego stężenia tyreotropiny (TSH)
odpowiada prawidłowej czynności tarczycy (czyli hormony produkowane przez
tarczycę T4 i T3 powinny być również prawidłowe). Tak więc poza nielicznymi
odstępstwami prawidłowe stężenie TSH zwalnia nas od dodatkowego badania T4 i
T3.
TSH jest hormonem produkowanym przez przysadkę, odpowiadającym za stymulację
komórek tarczycy do produkcji hormonów. W przypadku pierwotnych zaburzeń
czynności tarczycy dochodzi w wyniku mechanizmu sprzężenia zwrotnego do
stymulacji lub hamowania TSH. Przykładem takiej zależności jest niedoczynność
tarczycy (np. choroba Hashimoto), w której dochodzi do wtórnego wzrostu
stężenia TSH.
Odwrotna sytuacja ma miejsce w przypadku nadczynności tarczycy (np. w chorobie Gravesa, wolu guzkowym toksycznym), kiedy to w wyniku nadmiernej produkcji hormonów przez tarczycę dochodzi do supresji (zahamowania) TSH. Ponieważ oba zaburzenia czynności tarczycy rozwijają się stopniowo istnieją stadia pośrednie kiedy stężenia hormonów tarczycy są jeszcze prawidłowe, a stężenie TSH jest już podwyższone lub obniżone. Mówimy tutaj o subklinicznych, skąpoobjawowych zaburzeniach czynności tarczycy. Bardzo często pacjenci trafiają do endokrynologa właśnie w fazie subklinicznej choroby tarczycy z pytaniem: „Panie doktorze, to ja właściwie mam niedoczynność (nadczynność) tarczycy czy nie?”. Aby odpowiedzieć na to pytanie nie wystarczy jednak ocena samych hormonów. Niezbędny jest dokładny wywiad chorobowy, występowanie innych chorób u pacjenta, badanie chorego, ocena ultrasonograficzna tarczycy, często badanie przeciwciał, wykluczenie wpływu różnych czynników (leki, przeprowadzone badania kontrastowe, ciąża). Często celem oceny dalszego rozwoju choroby wskazane jest powtórzenie badań po 2-3 miesiącach.
Pisząc o aktywnych hormonach tarczycy mamy na myśli ich wolne postacie (freeT- wolne hormony tarczycy). Obecnie w praktyce oznaczamy tylko wolne frakcje hormonów, dlatego też lekarz zlecający badanie hormonalne kieruje chorego na oznaczenie FT4 (wolna lewotyroksyna), FT3 (wolna trójjodotyronina). Wyniki badań mogą różnić się w różnych laboratoriach co związane jest z: różnymi metodami oznaczeń, różnymi normami stosowanymi w laboratoriach. Dlatego najlepiej jest wykonywać badania w laboratorium spełniającym wymagane standardy. W monitorowaniu leczenia zaburzeń czynności tarczycy wskazane jest oznaczanie stężeń hormonów w tym samym laboratorium.
Oddzielnym zagadnieniem jest ocena czynności tarczycy w ciąży. Fizjologicznie stężenia wolnych hormonów tarczycy oraz TSH ulegają zmianie w zależności od trymestru ciąży. Konsultujący endokrynolog odnosi się nie tylko do badania klinicznego ciężarnej pacjentki, ale również opiera się na wynikach badań hormonalnych w oparciu o normy wyznaczone dla każdego trymestru ciąży.